Izolacja

Izolacja kampera – ważna sprawa. Tak aby w zimie było ciepło, a w lecie chłodno 🙂 I znów – jest to temat rzeka – sam przekopywałem się przez dziesiątki jak nie setki wątków na forum camperteam i innych.

Są różnorakie rozwiązania, od waty szklanej w woreczkach 🙂 po zaawansowane maty bitumiczne za dziesiątki tysięcy złotych. 

Co istotne – ważna jest nie tylko izolacja cieplna, ale i akustyczna. Napotkałem kilka komentarzy, gdzie ludzie byli zadowoleni z komfortu cieplnego ale już narzekali na aspekt akustyczny. A na nim też mi zależało.  

Ja szukałem jakiegoś rozsądnego kompromisu pomiędzy kasą i stopniem izolacji. Przy czym założenie było takie, że chcemy kampera też używać zimą, więc musi być dobrze. 

Rekomendacje

Finalnie stanęło na samoprzylepnej macie Armaflex + warstwie Alufox. Na podlogę jeszcze dodatkowo położona została warstwa styroduru. 

W kontekście Armaflex, to kupiłem dwie grubości – 19 i 6 mm. Przy ocieplaniu, położona została przynajmniej jedna warstwa maty 19mm, a w wielu miejscach, gdzie była taka możliwość, druga i trzecia. 

Efekt jest zadowalający (termiczny i akustyczny) – przy czym trzeba pamiętać, że poza samą budą, trzeba też ocieplić kabinę – czyli przednie drzwi, słupki itp, aby to miało sens. Bo coż nam z super ocieplonej budy, jak większość ciepła nam ucieknie przez kabinę. 

Pamiętajcie przy ocieplaniu przednich drzwi, że są tam prowadnice do okien i dobrze jest sprawdzić, czy okna nam się w pełni otwierają po zamontowaniu ociepliny. Ja przy jednych o tym zapomniałem i musiałem rozbrajać drzwi ponownie. 

Pianka pur

Konkluzję też mam taką, że jakbym wcześniej znalazł dostęp do kogoś kto ociepla natryskową zamkniętokomórkową pianką pur, to możliwe, że wybrałbym tą opcję ocieplania, bo jest to też polecana metoda i unikamy tym samym mostków cieplnych. 

Przy czym z tego co czytałem na zagranicznych forach, armaflex jest chyba najbardziej popularną ociepliną do camperów i jest on często stosowany przez firmy produkujące campery. 

Prick stop

Jak już będziecie rozbierać drzwi kierowcy, to warto z wyprzedzeniem pomyśleć o tym, aby kupić, albo samodzielnie zrobić blaszkę, która będzie nas zabezpieczała nas przed złodziejami. Bo tak się składa, że do trojaczków jest się dostać bardzo łatwo, wystarczy długi śrubokręt, podważenie klamki zewnętrznej drzwi kierowcy i dostanie się do dźwigni, która uruchamia zamek centralny. To niestety dość popularny sposób włamań do camperów tego typu. 

Dlatego warto ten zamek zabezpieczyć dedykowaną blachą, która uniemożliwia taki włam. 

Blacha jest prosta do samodzielnego przygotowania, ale można też kupić dedykowane rozwiązania – wpiszcie prick stop ducato w google i znajdziecie to czego szukacie. 

Ja swoją blachę samodzielnie wyciąłem i zamontowałem przy okazji ocieplania drzwi. 

Dodatki izlolacyjne

Izolacja samej budy i kabiny to nie wszystko. Jeżeli planujemy podróżować w upały/chłodniejsze dni, to będą nam potrzebne dodatki izolacyjne. 

Maty na okna kabiny

Na przednie okna warto sobie kupić zestaw mat odblaskowych/izolacyjnych, które uchronią nas przed nadmiernym nagrzaniem się samochodu, jak i nadmiernym jego wychłodzeniem.

Im grubsze tym lepsze.  

Maty na okna zabudowy

Z pozostałości armaflexu, alufoxu, odrobiny materiału i magnesów neodymowych zrobiłem maty izolacyjne na każde (poza wentylatorem w łazience) okno zabudowy. Znacząco to ograniczyło emisję ciepła przez nie. 

Mata w sypialni

Otwierając tylne drzwi w chłodne dni wpuszczamy dużą ilość zimnego powietrza do zabudowy. Aby temu zapobiec, na górną część (od łóżka do sufitu) uszyłem matę izolacyjną z w/w materiału. Za pomocą paska materiału wciśniętego pod uszczelki i przyszytego do niego zamka, zamocowałem ją tak, aby w pełni wyizolować część sypialnianą  od tylnich drzwi. 

W ten sposób teraz otwierając te drzwi nie musimy się martwić że ucieka nam ciepło ze środka samochodu. 

Są też gotowe rozwiązania tego typu (z Reimo bodajże) – niemniej za duże pieniądze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *